Kobiety powiększające sobie usta w Szkocji dużo ryzykują

Pracownicy służby zdrowia ostrzegają, że Szkocja stała się „najgorszym krajem w Europie” pod względem ryzykownych zabiegów kosmetycznych, w tym powiększania ust. Dokonują go nawet osoby niepełnoletnie.

Ryzykowne zabiegi kosmetyczne w Szkocji / fot. pixabay

Mieszkańcy UK ponoszą szkody zdrowotne stając się ofiarami zabiegów niewykwalifikowanych kosmetyczek. Jest to związane z faktem, że w kraju nie ma przepisów zabraniających komukolwiek reklamowania się w mediach społecznościowych i oferowania zabiegów upiększających, jak na przykład powiększanie ust.

Coraz młodsze dziewczyny powiększają sobie usta

W Szkocji natomiast jest jeszcze gorzej, gdyż nie ma tam żadnego zakazu korzystania z tych zabiegów dla osób poniżej 18. roku życia. Brytyjskie Stowarzyszenie Pielęgniarek Kosmetycznych (British Association of Cosmetic Nurses – BACN) twierdzi, że w większości krajów Europy obowiązują przepisy, które zezwalają na wykonywanie takich zabiegów wyłącznie przeszkolonym pracownikom służby zdrowia.

Jackie Partridge z BACN powiedziała:

– Koledzy i koleżanki z całego świata są zaskoczeni i nie mogą uwierzyć, że osoby nieposiadające kwalifikacji medycznych mogą zgodnie z prawem wykonywać takie zabiegi. Wielka Brytania to żart pod tym względem, a Szkocja jest najgorsza.

Ryzykowne zabiegi w Szkocji

W roku 2021 w Anglii takie zabiegi jak powiększanie ust lub botoks u osób poniżej 18. roku życia stały się nielegalne. Ze względu na fakt, że w Szkocji ten zakaz nie obowiązuje, młodzi ludzie z Anglii wyjeżdżają tam na zabiegi.

Ashton Collins z SaveFace twierdzi:

– To, co się stało, wynika z braku podjęcia odpowiednich działań w Szkocji. Obecnie widzimy ludzi przed 18. rokiem życia z takich miast jak Newcastle, którzy przyjeżdżają do Szkocji na zabiegi. Z roku na rok prawie 90 proc. osób zgłaszających się do nas poszło na zabieg. Dlatego, że znalazło wątpliwego specjalistę w mediach społecznościowych. Osoby korzystające z tych zabiegów są coraz młodsze.

Co roku w całej Szkocji dziesiątki tysięcy osób poddaje się zabiegom wypełniania skóry. Zwykle jest to zastrzyk w twarz, który pomaga wypełnić zmarszczki i dodać objętości tkankom. Jednak wraz ze wzrostem jego popularności rosną także powikłania, które związane są z ryzykiem infekcji, zablokowania tętnic, martwicy, ślepoty i udaru.